Oferta

Wystawa Pracowni Rysunku Katedry Sztuki i Kultury Plastycznej UZ.

kurator: Radosław Czarkowski
autorzy: Adam Bartkowiak, Radosław Czarkowski, Dorota Jabłońska, Joanna Kowalczyk, Anna Kraśko, Martyna Krutulska-Krechowicz, Dorota Księżniakiewicz, Katarzyna Lotka, Magdalena Młyńczak, Marcin Porębski, Marcin Raba, Małgorzata Tokarska, Anna Tubisz, Kenji Wada, Elżbieta Wrona

ARTYSTYCZNA OFERTA

3 kwietnia br. w zielonogórskiej galerii PWW miało miejsce otwarcie wystawy prac studentów Katedry Sztuki i Kultury Plastycznej z Pracowni Rysunku ad. Radosława Czarkowskiego pt. „Oferta”. Piętnastu autorów z wykładowcą włącznie prezentowało przy pomocy różnych mediów swoje postawy artystyczne.

Oferta to hasło dość uniwersalne – twierdzi Radosław Czarkowski - Proponując je, chciałem uciec od nachalnej dydaktyki i pozostawić pewną dowolność. Początkową wersję stanowić miało hasło „Offerta” odnoszące się do twórczości offowej. Z tym jednak trzeba postępować ostrożnie, gdyż ciężko jest zdefiniować sztukę jako offową w zetknięciu z komercją i upowszechnieniem, które jej towarzyszy. Zwłaszcza w środowisku akademickim, gdzie samo pojęcie „sztuki offowej” staje się swego rodzaju paradoksem w kontekście procesu dydaktycznego. Generalnie hasło „Oferta” ma wymiar nieco przewrotny - dziś można odnieść wrażenie, że to nie sztuka kreuje rynek, ale rynek sztukę.

Co oferują młodzi artyści? Przede wszystkim otwartość na różne media. Wybierając się na wystawę nie należy spodziewać się jedynie prac rysunkowych, będących efektem korelacji „ołówek – papier”. W twórczości akademickiej bardziej cenię sobie refleksję i świadomość przekazu niż to, czy student potrafi poprawnie „narysować konia” – mówi R. Czarkowski. Dziś, w dobie nowych mediów i ich korespondencji, rysunek zyskuje szersze spectrum przekazu. W „Ofercie” nie zabrakło więc instalacji i fotografii, performance'u. Przestrzeń – tę wewnętrzną, myślową i tę zewnętrzną – można „wyrysować” na wiele sposobów.

Wchodząc do galerii zostajemy powitani przez prace Adama Bartkowiaka i Marcina Raby. Adam, student I roku Edukacji Artystycznej w Zakresie Sztuk Plastycznych, prezentuje dość niekonwencjonalną postawę wobec martwej natury. Praca powstała na zajęciach i jest efektem pierwszych poszukiwań młodego artysty. Kompozycje Marcina stanowią część jego pracy dyplomowej. Ma tu miejsce zetknięcie działań dwóch studentów, z których jeden jest na początku swej akademickiej edukacji, drugi zaś dociera do końca tej drogi.

Instalacja Katarzyny Lotki zadaje nam pytanie „Przed czy po?”. Nagie sylwetki postaci górują nad surowością czystej, nienaruszonej pościeli. Jeszcze nienaruszonej? A może ślady tego, co było, dawno zostały zatarte?

Na uwagę zasługują prace mieszczące się w dwóch mniejszych, równoległych salach. Videoinstalacja Anny Kraśko koresponduje z odartymi z wnętrza korpusami telewizorów. Nad nimi martwo zawisła telewizyjna kontrolka. Cisza... Symbol naszych czasów? W sali obok prezentuje swą twórczość Joanna Kowalczyk. Intymna przestrzeń, naznaczona przez byt. Nad nią – animowana postać mechanicznie wykonuje sekwencję ruchów, jakby w somnambulicznym transie.

Dalej – wdzięczna, zrealizowana z przekorą praca grupy „Grzęda” – „Miasto Grzędy”. To odniesienie do rzeźby społecznej, będące zarazem formą autopromocji – mówi R. Czarkowski. Twórczość członkiń grupy oscylowała do tej pory głównie wokół instalacji. Teraz postanowiły spróbować innej formy przekazu. Obok „Grzędy” Marcin Porębski zaprezentował swój „Antyportret”. Cieszyć może postawa rysownika, dystans wobec własnej twórczości. Założeniem pracy była bowiem możliwość ingerencji – można było podejść, dorysować coś markerem. Daleko tu od „napuszenia” i muzealnej nietykalności.

W wąskiej, bocznej sali swój spontaniczny manifest podjęła Dorota Księżniakiewicz. Na sześć godzin zastygła na kawałku nie wyodrębnionej wcześniej przestrzeni, milcząc, pozostając w sobie i wobec siebie, notując jedynie własne myśli: Jestem głodna, zmarznięta i zmęczona. O niczym innym nie myślałam tylko o pracy, o tym czy dobrze robię, o sensie milczenia, o swoich problemach. O historii warto poczytać. Na początku jej działania zrodziło się pytanie „Pokuta?”, które R. Czarkowski wypisał na ziemi tuż przed nią. Pod nim utworzył się potem sznur papierowych notatek.

Nie zabrakło też prac nieco bardziej „klasycznych” w swej formie, powstałych przy użyciu farby, papieru, ołówka. Przykładami mogą być tu prace Katarzyny Lotki (ocierający się o abstrakcję „Paw”) czy Magdaleny Młyńczak, a także rysunkowe postaci Kenji'ego Wady. Kenji'ego, jako osobę o innej obyczajowości, wychowaną w innej kulturze, wyróżnia sposób postrzegania, odbiór zastanej sztuki – twierdzi R. Czarkowski. Sam wykładowca także zaprezentował się wśród swych studentów ze swoją instalacją „Błąd”. To nowa realizacja, dotąd nie pokazywana. Miałem wątpliwości czy zaprezentować ją na wystawie. Daleki jestem od postawy „Mistrz i jego uczniowie” - mówi. Ostatecznie, prezentując się wraz z nimi, pokazał jednak, że nie wznosi siebie na „nauczycielski” piedestał.

Galeria PWW jest miejscem spotkań młodych twórców z obszaru akademickiego – naszego miasta i nie tylko. Prowadzona jest przez Koło Naukowe PWW podlegające Katedrze Sztuki i Kultury Plastycznej Uniwersytetu Zielonogórskiego. Przestrzeń galerii to kolebkowo sklepiona piwnica, której daleko od charakteryzującej klasyczne przestrzenie wystawiennicze sterylności.

Koło Naukowe PWW, oprócz wystawy „Oferta”, zrealizowało już w tym roku akademickim kilka projektów. Pierwszy z nich, „Kobieta – więzienie”, realizacja Piotra Leszczyńskiego i Dawida Mazurkiewicza, miał miejsce 7 i 10 stycznia. Miesiąc później – filmy studentów z wymiany polsko – francuskiej, Aurélie Brault i Johna Raby. Aurélie, prezentując swoje video i diaporamę opowiedziała o przemieszczaniu się pociągiem – nie jako docieraniu z punktu A do punktu B, ale o ruchu - procesie. John zaś sięgnął po muzyczne inspiracje.

W styczniu, w dniach 26-28 miał miejsce dość nagłośniony projekt Out of System, dotykający problematyki bezsenności, mikrosnu. Studenci Wydziału Artystycznego wraz ze studentami kierunku Animacji Kultury Uniwersytetu Zielonogórskiego podjęli wyzwanie trzydobowego działania, pozbawiając się snu na wyznaczony czas. Akcja została zakończona finisażem, prezentującym efekty owych działań. Ważnym przedsięwzięciem był też udział w wystawie prac studentów UZ oraz studentów poznańskiej ASP. Projekt zrealizowano pt. „pARTycypacja”, a kuratorami byli studenci zielonogórskich kierunków artystycznych. Prace wystawiano w Poznaniu i Zielonej Górze. W planach przewidziana jest druga część projektu Out of System, a także wystawa będąca efektem współpracy z galerią Shelter z Lubska – prawdopodobnie w ramach Dni Nauki.

Magdalena Kościańska

źrodło: Miesięcznik Uniwersytetu Zielonogórskiego

oferta

__________________________________________________________________________________________________ Koło Naukowe PWW przy Katedrze Sztuki i Kultury Plastycznej Wydziału Artystycznego Uniwersytetu Zielonogórskiego